Baks

Baks

Pies

Baks pojawił się na długo zanim utworzyliśmy hospicjum. Był to psiak w typie doga niemieckiego. Żył sobie u pewnych ludzi w mieszkaniu i żałośnie spoglądał przez okno. Na skutek różnych sytuacji życiowych, państwo postanowili go oddać. Chętnych do przyjęcia takiego psa nie było, więc ludzie rozważali eutanazję. Wiadomo, żaden weterynarz nie uśpi zdrowego psa…., ale jak ktoś chce pozbyć się zwierzęcia, to sposób znajdzie. Baksiu był śmiesznym ciapkiem, ale bywały z nim nieprzyjemne i niebezpieczne sytuacje. Odszedł w 2020 r. na skutek nowotworu mając 12 lat. Jak na doga, to piękny wiek.